Swiss made
Swiss made
Swiss made to prestiżowe określenie, które mówiąc krótko i bardzo powściągliwie stosuje się do zegarków szwajcarskich. W rzeczywistości miano to wiąże się z dużo większymi obostrzeniami i może być nadane jedynie czasomierzom, które są wykonane, wykończone i poddane serii testów i kontroli w Szwajcarii. Ponadto minimum 60% komponentów użytych do ich produkcji mechanizmu zastosowanego w danym modelu, również musi być produkcji szwajcarskiej (zmiana 1 stycznia 2017 – wcześniej 50%). Wszystkie te obostrzenia wiążą się również z zachowaniem wysokich norm estetyki i designu produktów i jak użytych przy produkcji technologii.
Kiedy zostało wprowadzone oznakowanie Swiss made?
Wprowadzenie znakowania zegarków mianem swiss made wynikało z obowiązku oznaczania produktów importowanych jakie wprowadziły Stany Zjednoczone Ameryki w początku XX wieku. Pierwszy model oznaczony wspomnianym grawerem pojawił się na rynku w 1922 roku i był efektem chęci ochrony perły szwajcarskiego przemysłu przed próbami “podrabiania”. Oprócz napisu swiss made wprowadzono nakaz nanoszenia informacji o ilości rubinów zawartych w mechanizmie. Na podstawie tych informacji ustalane były taryfy celne nakładane przy imporcie szwajcarskich czasomierzy do innych państw.
Swiss made to obecnie symbol prestiżu i klasy, który często decyduje o zakupie konkretnego produktu. Klienci wolą bowiem wydać pieniądze na sprawdzone produkty sygnowane tym mianem niż przeznaczać zbliżone a nawet niższe i dużo niższe kwoty na modele innego pochodzenia.
Zasady swiss made dla poszczególnych komponentów?
Cały zegarek:
- musi posiadać szwajcarski mechanizm
- musi być złożony w Szwajcarii
- musi przejść ostateczną kontrolę jakości w Szwajcarii
Mechanizm:
- musi zostać złożony w Szwajcarii
- musi zostać skontrolowany w Szwajcarii
- 60% komponentów użytych do jego produkcji musi być wyprodukowane w Szwajcarii
Koperta:
- została złożona i poddana kontroli w Szwajcarii
- została poddana chociaż jednemu istotnemu zabiegowi produkcyjnemu na terenie Szwajcarii
- minimum 60% kosztów wytworzenia (z wyjątkiem kosztu materiałów) poniesionych zostało na terenie Szwajcarii
Znak Swiss made chroniony przez Światową Organizację Własności
Efektem tego są jednak wciąż pojawiające się próby podrabiania modeli pochodzących ze Szwajcarii. Spotykane są liczne manipulacje mające na celu wprowadzenie klientów błąd – fałszywe oznaczenia graficzne, a także całkowite wzorowanie się na bestsellerowych produktach łącznie z podrabianiem logotypów i nazywanie powstałych tworów dumnie brzmiącymi replikami, które nie mają nic wspólnego z jakością prezentowaną przez oryginał. Na szczęście są organizacje, które walczą z tego typu procederem – przemysł szwajcarski a w tym zegarmistrzostwo chronione jest przez Światową Organizację Własności Intelektualnej i Światowej Organization – porozumienie TRIPS-).