Zegarki męskie Citizen BLUETOOTH
Kiedy pierwszy raz powiedziano na, że marka Citizen stworzyła kolekcję męskich zegarków, które łączą się z telefonem pomyśleliśmy „Co? Przecież to już było!”. Pobieraliśmy aplikacje i w taki sposób czasomierz i telefon były „jednym ciałem” pokazując nam na przykład ilość naszych kroków. Jednak dopiero gdy przedstawiono nam nazwę tej linii, Citizen Bluetooth, podejrzewaliśmy, że jak zawsze Citizen nas zaskoczy. Mieliśmy rację! Zegarki Citizen Bluetooth są właśnie dla Ciebie! Co najczęściej kojarzy Wam się z funkcją bluetooth? Czyżby tak jak nam, stare telefony, między którymi przesyłało się piosenki i obrazki? Patrząc jednak na atrybut bluetooth w zegarkach Citizen Bluetooth od razu uprzedzamy, że nie ma to nic wspólnego z przesyłaniem muzyki, mimo, że marka Citizen ceni sobie tradycję. Owszem, funkcja ta zajmuje się, w pewnym sensie, przepływem ale informacji. Zastanawiasz się, czy chronometr z takimi „bajerami” jest Ci potrzebny? Pewne jest jedno, jeżeli cenisz sobie luksus i funkcjonalność, jednocześnie połączoną z innowacyjnym wyglądem to tak, powinieneś mieć czasomierz z kolekcji Bluetooth. Nie takie zegarki Bluetooth straszne, jak je malują Jak na naręczny zegarek przystało, wszelkie informacje przekazane za pomocą bluetooth znajdziemy na cyferblacie. Pierwsze, co rzuca się w oczy to „podział” CALL, INFO, LL oraz ATL, umieszczony obok indeksów sekundowych. Wiecie co one oznaczają? Pierwsze dwa to powiadomienia o połączeniu i innych informacjach, które wyświetliły się na ekranie telefonu. LL to nic innego jak utrata połączenia z telefonem, a gdy na nowo zacznie się łączyć pokaże ATL.
Kolejną ważnym elementem jest cyferblat umieszczony obok godziny drugiej. Znajdziemy na nim informacje o tym, czy ustawiliśmy alarm, jaki jest dzień tygodnia, poziom naładowania baterii oraz oczywiście fakt, czy zegarek połączony jest z telefonem. Ze względu na fakt, że w czasomierzach z kolekcji Citizen Bluetooth ustawić możemy strefy czasowe, właśnie informacje na ich temat odczytamy z najniżej położonej tarczy. Określana jest ona jako wskaźnik trybów: czasów lokalnych, tryb stopera lub alarmu oraz, wcześniej wymienionego, czasu strefowego. Nie mamy wątpliwości, że wszystkie te atrybuty, zamknięte w przepięknej niebieskiej kolorystyce zachwycą największych miłośników nowinek technologicznych. A dlaczego wykorzystano właśnie barwę niebieską chyba nie musimy Wam tłumaczyć.
Wykorzystuj czasomierze Bluetooth każdego dnia!
Pewne jest jedno - tak funkcjonalny, hybrydowy czasomierz musi mieć niezawodny mechanizm, eko drive. Ładowany słonecznie, za pomocą panelu umieszczonego w tarczy w pełni spełnia swoje zastosowanie i świetnie radzi sobie z wszystkimi „bajerami” stawiając linię Citizen Bluetooth na piedestale. Już nie raz marka Citizen pokazała swoją przewagę „nowinkowych technik”. Zapewne miłośnicy chronometrów tego producenta pamiętają pierwszy, cyfrowy model Citizen'a z dawnych lat z funkcją bluetooth. On również łączył się z telefonem komórkowym, lecz pokazywał jedynie powiadomienia o e-mailach i połączeniach. Przyznać też trzeba, że wyglądał dużo mniej korzystnie niż obecne modele Citizen Bluetooth. Stal szlachetna wykorzystana do zrobienia bransolet i kopert to istny strzał w dziesiątkę, głównie ze względu na nie korozyjność tego materiału, oraz fakt, że nie wywołuje reakcji alergicznych. Jest coś, co bardzo nas zaskoczyło w modelach tej linii. Zazwyczaj hybrydowe czasomierze uważane są z delikatne, a tutaj wodoodporność na poziomie 100 metrów. Co to oznacza? Właśnie z tymi chronometrami możemy nurkować z akwalungiem. Może właśnie podczas pływania przydadzą nam się wszystkie funkcje? Dla nas to super sprawa!