Ile razy kupując skórzane czy zamszowe buty daliście się skusić na środek do impregnacji, który z chirurgiczną dokładnością nałożyliście na obuwie zaraz po przyjściu do domu? Po co to wszystko? Żeby przedłużyć ich żywotność…
a pomyśleliście kiedyś, że nie tylko Wasze buty potrzebują pielęgnacji? Że inne skórzane elementy Waszej garderoby, a wśród nich często zapomniany i lekceważony pasek od zegarka również wołają: Hej! Pomóż mi! Zadbaj o mnie! No właśnie… pewnie nie. Teraz możecie się zrehabilitować, a my Wam w tym pomożemy udzielając kilku porad!
Czyszczenie skórzanego paska od zegarka
A więc zacznij od tego, o czym pisaliśmy we wstępie-zaimpregnuj skórę paska. Aby zrobić to skutecznie, użyj sprawdzonych kosmetyków do pielęgnacji wyrobów skórzanych i galanterii. Zabieg impregnacji wykonaj dokładnie, ale nie nadgorliwie, aby nie naruszyć naturalnej struktury paska. Nie prostuj go na siłę i nie próbuj jakoś szczególnie układać go na nadgarstku. Skóra ma to do siebie, że nieustannie pracuje i już po kilku dniach noszenia zobaczysz, że pasek sam dostosował się do Twojej ręki.
Jak dbać o skórzany pasek zegarka
Pamiętaj, aby natłuszczać pasek co 2-3 tygodnie. Dzięki temu będzie on bardziej elastyczny i nie powinien popękać.
Unikaj wody.
To porada szczególnie dla kobiet. Większość z Pań, ale również i męskiej części społeczeństwa zapomina o zdjęciu zegarka z ręki, gdy zabierają się za mycie naczyń, robienie prania czy pływanie w basenie podczas wakacji. Skupiając się na wodoodporności zapominamy o dodatkowych aspektach takich jak kwestie estetyki przez co z zadowoleniem moczymy nasz ukochany czasomierz, a potem opłakujemy go w samotności, gdy nie nadaje się ob już do ubrania na naszą rękę.
Konserwacja paska do zegarka
Tj. Poluzuj pasek latem, aby ręka mogła „oddychać”. Pot bardzo mocno wchodzi w interakcje ze skórą powodując jej odbarwienia i odkształcenia. Poza tym pamiętaj, żeby nie trzymać paska w miejscu, gdzie króluje wilgoć. Możecie myśleć, że czepiamy się za bardzo, ale wierzcie nam – otoczenie gra w tym wypadku znaczącą rolę.
Kiedy jest już po ptakach, czyli takiego brudu nie da się przegapić… Wtedy nie użalaj się nad sobą i nie złorzecz na producenta tylko podwijaj rękawy i bierz się za czyszczenie! Zanim przystąpicie do tego zabiegu, warto, żebyś zaopatrzyli się w odpowiednie środki, a najwięcej ich stacjonarnie znajdziecie w sklepie jeździeckim lub sportowym na dziale dla miłośników gry w polo. Jeśli jednak macie więcej czasu i możecie poczekać na dostawę, zamówcie je z internetu.
Do wyprania paska potrzebne jest mocno pieniące się mydełko glicerynowe lub inne, zwykłe delikatne mydło oraz gąbeczka. Namydloną gąbką delikatnie pocieramy pasek, aby ściągnąć z niego brud i tłuszcze. Czynność tę wykonujemy kilkakrotnie za każdym razem przepłukując pasek w czystej wodzie. Kiedy ostatecznie wypłuczemy go pod bieżącą wodą odkładamy w bezpieczne miejsce – ABSOLUTNIE NIE BEZPOŚREDNIO NA SŁOŃCE, KALORYFER, FARELKE itd. Owijamy w bawełnianą szmatkę i umieszczamy w ciepłym miejscu. Uważamy, żeby nie oblepił się paproszkami i zostawiamy do wyschnięcia. Gdy pasek wyschnie, a więc po ok 24-48h zabieramy się za jego kosmetykę. Nakładamy równomiernie kondycjoner i jeśli jeszcze potrzebujecie dodatkowy tłuszcz. Kiedy wsiąkną w pasek możecie cieszyć się prawie, że nowym paskiem. Uwaga! Jest haczyk. Oczywiście pasek paskowi nie równy. Są klejone na różne sposoby lub też szyte najróżniejszymi nićmi, dlatego musicie uważać, żeby np nie zafarbować skóry kolorem nici, którą wykonano szew. Obserwujcie co macie na ręku i dla obopólnej korzyści postarajcie się to poznać, a potem odpowiednio o to dbać.